Pokazywanie postów oznaczonych etykietą baranek. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą baranek. Pokaż wszystkie posty

sobota, 21 marca 2015

Troszkę inaczej

Już wcześniej pisałam, że zmian nie lubię ale postanowiłam co jakiś czas na nowo ożywiać nasze mieszkanko. Oczywiście to nowe :D Jak już się wyremontuje, umebluje. W wynajmowanym nie chce mi się robić nic. Bo po co? Pójdę wywołam zdjęcia, kupię ramkę i obwieszę na ścianie... ale to nie moja ściana, i nie będzie ładnie się prezentowało. I tak ramki i zdjęcia zalegają schowane gdzieś na dnie szuflady. Kupuję fajny gadżet "ooo postawię sobie obok telewizora" a co robię? Również chowam gdzieś gdzie nikt go nie zobaczy. Nie chce tego robić w nieswoim gniazdku.
Ale wszystko powoli się zmienia. Odkąd dostaliśmy klucze, poczułam, że w końcu będę mogła robić coś co da mi tyle radości a wszystko to będzie moje. Nasze. Remont trwa. Już bliżej niż dalej. Szkoda tylko, że do Wielkanocy nie uda się nam wprowadzić. Chociaż... może to i lepiej. Po Świętach wszystko rozpakujemy na spokojnie. Bez stresu, że wszystko od razu trzeba dopiąć na ostatni guzik. A tak po malutku po malutku uwijemy to co nasze. :)

Tylko hmmmm kupiłam już takiego pięknego drewnianego króliczka i koszyczek z barankiem i jajeczka. Zrobiłam na szydełku słodziutką kurkę a w planach mam jeszcze zamiar zrobić koszyczki na ufarbowane jaja.

Zmuszę się i postawię to jeszcze w starym mieszkaniu. Nie pozwolę żeby te rzeczy czekały aż do następnych Świąt.
Ten ostatni raz dam wynajmowanemu troszkę ciepła. Niech ma. Tak na odchodne. :D














Koszyk. Zajączek. Serduszka. - KIK